Zdziwienie



Wierzy w Boga. Jest agnostykiem. W kościele szukał pierwiastka bożego. I mimo tego, że już w seminarium wiedział, że kościół to ściema to jednak wierzył dalej. Ale kościół go zdradził i dlatego wszyscy powinni zostać agnostykami ponieważ nikt nie wie kim tak naprawdę był Jezus.

Kościół to wściekle zła instytucja, a on sam znał dwóch księży pedofili. Jednak nikomu tego nie zgłosił ponieważ obowiązywała go tajemnica. Ale gdy mógł już o tym powiedzieć, to nie powiedział bo obowiązywała go znowu tajemnica. A i sam mógł wylądować w łóżku z przyjacielem klerykiem. Bezwolny –wie, że jak ciśnienie pójdzie to nie ma rady.

W polityce jest przeciwny ściąganiu krzyża w Sejmu. Przeciwko adopcji dzieci przez pary homoseksualne także. Przeciwko reformie emerytalnej i w sumie poselstwo zabiera mu tylko czas i nie wie czy warto kandydować następnym razem.

Gdyby odpytał Radwańską z dogmatów wiary to pewnie nie wiedziałaby co odpowiedzieć. Bo on wie, że jej katolicyzm jest powierzchowny. Każdy inteligentny człowiek powinien omijać kościół. Radwańska podobnie jak wielu Polaków nic nie rozumie z katolicyzmu. On rozumie wszystko.

Dlatego chce pomóc kościołowi i wyzywa dla dobra kościoła. W końcu Jezus też porzucił wiarę i krytykował kapłanów. Mimo tego, że ci, którzy przekonują nas do tego, że wiedzą kim jest Jezus, są oszustami.

Misz masz myślowy pewnie pomyślicie. I pewnie macie rację. Takich zaprzeczeń sama dawno nie czytałam, ale dzisiaj popijając poranną kawę trafiłam na wywiad z posłem Kotlińskim. I piszę o tym nie dlatego, że wywiad ten był szczególnie wart polecenia. Był dramatycznie prostolinijny -link dla niewierzących w to, co napisałam: cz1 i cz2

Piszę dlatego, że wywiad ten zmotywował mnie wreszcie do napisania artykułu o Jezusie. Miałam wielki zamiar już przed Bożym Narodzeniem, ale miałam też niemożliwego lenia i minęły kolejne święta a artykułu nie było.

Więc następnym razem napiszę o historii proroka z Nazaretu. Napiszę historię, którą dedykuję panu posłowi. Będzie to historia o życiu człowieka, którą zna przeciętny Polak, przeciętny katolik, przeciętny człowiek, który odrobinę interesuje się historią. Historię, która nie dziwi i którą zna pewnie każdy gimnazjalista. Ale nie zna jej ksiądz.

Na szczęście dla wszystkich katolików – były ksiądz. 






.